W niedzielne popołudnie do międzyrzeckiego komisariatu zgłosił się 28-latek, który został oszukany podczas sprzedaży internetowej. Na jednym z portali wystawił do sprzedaży część wymienną do maszyny rolniczej za kwotę 350 złotych. Niedługo po tym odezwała się do niego osoba, która rzekomo zainteresowana była zakupem. Poprosiła o podanie danych które miały służyć do zamówienia firmy kurierskiej. Następnie przesłała informację, że zapłaciła już za towar. Po chwili mężczyzna otrzymał link, który miał być potwierdzeniem zamówienia.
Po kliknięciu pojawiła się prośba o podanie kodu BLIK. W tym momencie odebrał telefon od nieznajomego podającego się za pracownika banku. W czasie sprytnie przeprowadzonej rozmowy sprawca namówił pokrzywdzonego by zalogował się na konto w aplikacji internetowej banku i podał mu Czek Blik. Po otrzymanych instrukcjach mężczyzna aktywował na swoim koncie czek o wartości 3 tys. zł. Operację tą wykonywał czterokrotnie, gdyż nieznajomy twierdził, że operacja nie powiodła się.
- Czeki zdaniem pokrzywdzonego miały być rzekomo zamienione na punkty na koncie firmy kurierskiej, co wiązać miało się z tańszą przesyłką. Po 15 minutach cała kwota miała wrócić na konto pokrzywdzonego. Gdy po kwadransie środki nie wpłynęły na konto mężczyzna sprawdził, że wszystkie zostały wypłacone w bankomacie. Zrozumiał, że został oszukany. Wówczas sprawę zgłosił na Policję. Finalnie sprawcy wypłacili z konta mężczyzny kwotę 12 tys. zł. Teraz oszustów szukają policjanci - informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy bialskiej policji.
Policja apelujemy o rozwagę podczas transakcji internetowych.
Napisz komentarz
Komentarze