Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 21:38

Zarysowała samochód, bo sama nie miała gdzie zaparkować

Za niszczenie mienia odpowie 55-latka z gminy Biała Podlaska, która zarysowała drzwi samochodu. Jej zdanie pojazd był źle zaparkowany i zajmował za dużo miejsca, przez co ona sama nie mogła zaparkować. Szkody szacowane są na 4 tys. zł. Kobiecie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

W trakcie przygotowań do świąt Bożego Narodzenia można zaobserwować wzmożony ruch kołowy. Konsekwencją tego są również przepełnione parkingi samochodowe, gdzie trudno o miejsce postojowe.

W minioną sobotę przekonała się o tym bialczanka, która pozostawiła swój samochód na parkingu, udając się na rekolekcje. Gdy wróciła zauważyła na drzwiach bardzo długie i głębokie zarysowanie. Kobieta nie wiedziała, skąd wzięło się zniszczenie karoserii w jej samochodzie, więc postanowiła sprawę zgłosić policji.

fot. KMP Biała Podlaska

- Sprawą zajęli się funkcjonariusze zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy. Szybko ustalili personalia kobiety podejrzanej o udział w sprawie. Okazało się, że jest to 55-letnia mieszkanka gm. Biała Podlaska- poinformowała nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, z KMP w Białej Podlaskiej.

W trakcie czynności prowadzonych przez policjantów kobieta przyznała się do winy. Swoje zachowanie tłumaczyła pośpiechem i brakiem miejsca do zaparkowania pojazdu. Widząc źle zapakowany samochód, który jej zadanim zajmował dwa, a nawet trzy miejsca parkingowe 55-latka postanowiła ukarać kierowcę, dlatego zarysowała drzwi pojazdu.

- Dodała, że bardzo żałuje tego co się stało i chciałaby naprawić wyrządzoną szkodę. Nie potrafiła też w żaden sposób wyjaśnić swojego postępowania. 55-latka usłyszała już zarzuty- przekazała nadkom. Salczyńska-Pyrchla.

Za popełniony czyn kobiecie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wartość strat została, oszacowała na kwotę 4 tys. zł.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

POLUB NAS NA FACEBOOKU
OBSERWUJ NAS NA INSTAGRAMIE